Wiadomości

Nie żyje Ludwik Jaszczur. Polski weteran wojenny walczył u boku Niedźwiedzia Wojtka

W wieku 95 lat zmarł mieszkający w Edynburgu polski weteran wojenny, który walczył u boku Niedźwiedzia Wojtka.

Ludwik Jaszczur, który od ponad 50 lat mieszkał w Edynburgu, walczył u boku słynnego „niedźwiedzia-żołnierza” Wojtka podczas II wojny światowej i był przyjacielem legendarnego polskiego dowódcy generała Maczka, którego dywizja czołgów odegrała kluczową rolę w wyzwoleniu Francji przez aliantów.

Polski bohater wojenny zmarł w poniedziałek 6 lutego 2023 r., a pogrzeb odbędzie się 17 lutego o godz. 11:00.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się Msz, Świętą Żałobną odprawianą w katedrze St. Mary's Catholic Cathedral przy ulicy 61 York Place w Edynburgu.

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się po Mszy Żałobnej na cmentarzu Mount Vernon Cemetery przy ulicy 49 Mount Vernon Road w Edynburgu.

Urodzony w 1927 roku Jaszczur i jego rodzina zostali siłą usunięci z domu rodzinnego w Polsce przez nazistów, gdy miał zaledwie 12 lat.

Został wywieziony do pracy przymusowej do Niemiec, na szczęście udało mu się uciec i ostatecznie wstąpił do polskiej armii.

Był jeszcze nastolatkiem, kiedy walczył w bitwie pod Monte Casino pod koniec drugiej wojny światowej.

To właśnie podczas kluczowej ofensywy Jaszczur spotkał legendarnego żołnierza niedźwiedzia Wojtka, który był szkolony do noszenia broni dla polskich żołnierzy.

Zobacz też: Miś bohater: Niezwykła historia szeregowego Wojtka

Po wojnie Ludwik Jaszczur osiadł w Edynburgu w Wielkiej Brytanii, mieście, które pokochał i traktował jak swój przybrany dom.

To właśnie w Klubie Polskim w Edynburgu poznał swoją żonę Zofię Urbańską, z którą przez kilkadziesiąt lat wspólnie prowadzili mały zakład naprawy wyrobów skórzanych przy Lauriston Street na Old Town.

Ku smutkowi wielu mieszkańców tego szkockiego miasta zamknęli go w 2021 r.

Ten niezwykle szanowany polski weteran wojenny nawiązał nieprawdopodobną przyjaźń z niedźwiedziem Wojtkiem i regularnie odwiedzał zwierzę w zoo w Edynburgu.

Podobnie jak Jaszczur, syryjski niedźwiedź brunatny również przybył do stolicy pod koniec wojny.

Wojtek spędził resztę swoich dni w zoo aż do swojej śmierci w 1963 roku.

czwartek, 09 lutego 2023 09:25 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.