Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Rodzina Polki twierdzącej, że jest Madeleine McCann, przerywa milczenie

Fot: JJ & Special K/flickr, @iammadeleinemccan/Instagram
Rodzina kobiety, która twierdzi, że jest zaginioną przed laty Madeleine
McCann, napisała w oświadczeniu, że jest „zdruzgotana”.

Pochodząca z Polski Julia Wendell otworzyła konto na Instagramie o nazwie @iammadeleinemcann, mówiąc, że po tym, jak „kilka miesięcy temu”, usłyszała „coś” od swojej babci, zaczęła się zastanawiać, czy jest Madeleine McCann.


Julia zaczęła kwestionować swoje pochodzenie, jednak jej rodzice nie odpowiadają na jej pytania, nie chcą pokazać jej aktu urodzenia, nie godzą się również na badania DNA.

Jak twierdzi kobieta policja z Polski i Wielkiej Brytanii również ignoruje jej przypuszczenia, dlatego postanowiła szukać pomocy w mediach społecznościowych.

Młoda kobieta twierdzi również, że ma piega na nodze i plamkę w oku w tych samych miejscach co Madeleine.

Ma 21 lat, ale uważa, że jej wiek mógł zostać zawyżony. Maddie urodziła się w maju 2003 roku, co oznacza, że miałaby teraz 19 lat.


Kobieta powiedziała, że nie pamięta, jak została porwana i nie pamięta większości szczegółów ze swojego dzieciństwa.

Nigdy też nie widziała, żadnych zdjęć, kiedy jej mama była w ciąży lub dokumentacji medycznej ani zdjęć z jej dzieciństwa. Gdy się o nie pyta, jej matka po prostu zawsze mówi, że zwariowała.

Teraz jej rodzina na stronie „Zaginieni przed laty opublikowała” oświadczenie zaprzeczające słowom kobiety.

W oświadczeniu napisano: „Chcielibyśmy zająć stanowisko w sprawie Julii, która to sprawa w ostatnich dniach obiegła Internet i media w wielu krajach”.

„Dla nas jako rodziny oczywiste jest, że Julia jest naszą córką, wnuczką, siostrą, siostrzenicą, kuzynką i pasierbicą. Mamy wspomnienia, mamy zdjęcia”.

„Julia również posiada te zdjęcia, bo zabrała je z domu rodzinnego wraz z aktem urodzenia, a także licznymi wypisami ze szpitali”.


„Zawsze staraliśmy się rozumieć wszelkie sytuacje, które działy się z Julią. Liczne terapie, leki, psychologowie i psychiatrzy-to wszystko Julka miała zapewnione”.

„Nie była pozostawiona sama sobie. Groźby pod naszym adresem ze strony Julii, jej kłamstwa i manipulacje. Działalność w Internecie. To wszystko widzieliśmy i próbowaliśmy temu zapobiegać, tłumaczyć, prosiliśmy by przestała”.

„Zawsze próbowaliśmy jej pomóc stanąć na nogi. Julia jest od kilku lat pełnoletnia. Wyprowadziła się z domu. Odmawia leczenia, nie przyjmuje regularnie leków. Nie skorzystała także z możliwości leczenia w bardzo dobrym ośrodku w Polsce, który zgodził się ją przyjąć”.

„Julka kiedyś chciała być piosenkarką, modelką. Zawsze chciała być popularna. To, co teraz się dzieje, dało jej 1 milion obserwujących”.

„Boimy się jak Julia udźwignie to co nieuniknione. Internet nie zapomina, a oczywiste jest, że Julia nie jest Maddie”.


„Jesteśmy zdruzgotani obecną sytuacją. Równocześnie chcemy oświadczyć, że nie będziemy udzielać wywiadów, publikować żadnych zdjęć, komentować artykułów”.

„Wszelkie zapytania czy też uwagi prosimy kierować do Rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, który prowadzi postępowanie w sprawie Julii i której przekazaliśmy wszystkie niezbędne dokumenty dowodowe w tej sprawie.

Rodzina Julii W”.

Zobacz też:


Warto przypomnieć, że twierdzenia Polki pojawiają się, gdy niemieccy śledczy stwierdzili, że Maddie, która zaginęła podczas rodzinnych wakacji w Portugalii w 2007 roku, została zamordowana przez przestępcę seksualnego Christiana Bruecknera.

Jednak pomimo szeroko zakrojonych poszukiwań i niezliczonych dochodzeń policyjnych ciała dziewczynki nigdy nie odnaleziono.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Polska dostarczyła pierwsze czołgi Leopard na Ukrainę
 Czytaj następny artykuł:
Właściciele starszych aut mieszkający w Clean Air Zone w Birmingham będą musieli płacić 8 GBP dziennie