Wiadomości

Umowa na zero godzin lub koniec z zasiłkami

Po wprowadzeniu Universal Credit, niektórzy bezrobotni mogą zostać zmuszeni do przyjęcia pracy na zasadzie „zero-hours contract”.Jeżeli odrzucą taką propozycję, mogą stracić prawo do zasiłku.

Zero-hours contracts nie gwarantuje pracownikowi stałej pracy. Dawniej, bezrobotni mogli odrzucać takie oferty w biurach Jobcentre bez żadnych konsekwencji. Teraz, jeżeli je odrzucą bez podania ważnego powodu, mogą stracić prawo do otrzymywania Jobseeker`s Allowance na trzy miesiące lub dłużej.

Rzecznik prasowy rządu tłumaczy, że przeciętna osoba pracująca na tego typu umowie pracuje 25 godzin tygodniowo. Wyjaśnił, że jeżeli dana osoba nie będzie mogła przepracować tyle godzin, będzie mogła ubiegać sie o dofinansowanie.

Rzecznik prasowy Ministerstwa Pracy dodaje, że bezrobotni muszą zrobić wszystko, by znaleźć pracę, jeden pracownik może podpisać kilka kontraktów zero-hours.

Przeciwko takim umowom protestowały w zeszłym tygodniu związki zawodowe. Ich wystąpienie przyszło po danych opublikowanych przez Office for National Statistics, z których wynikało, że 1,4 miliona umów o pracę nie gwarantuje minimalnej ilości godzin. Wśród nich większość stanowiły właśnie te na zero godzin, które też nie gwarantują ciągłości pracy z tygodnia na tydzień.

wtorek, 06 maja 2014 10:11 - bogunia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.