Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Przeciek w dachu w supermarkecie Asda w Perry Barr – woda lała się przez pół godziny

Wczoraj po południu w supermarkecie Asda w Perry Barr w Birmingham pojawiła się usterka w dachu, przez którą do środka przez prawie pół godziny lała się deszczówka. Klientów pozostawiono zdanych na własne siły, bo personel zajął się ratowaniem towaru.

Zdarzenie miało miejsce w One Stop Shopping Centre około godziny 13. Usterka w dachu pojawiła się w okolicach kas. Dziesiątki klientów szukało schronienia przed wodą, która lała się kaskadami. Gdy udało im się w końcu opuścić sklep, placówka była zamknięta przez prawie godzinę, bo naprawiano dach - pisze Mirror.

Jeden z klientów o nazwisku Rattu opowiada, że w sklepie panował całkowity chaos. Woda zaczęła płynąć z dachu jak wodospad, a pracownicy w ogóle się nie zajmowali klientami. Zachowywali się tak, jakby nie wiedzieli, co robią, a w sklepie było wielu przemoczonych emerytów, którymi nikt się nie zainteresował. W końcu ustawiono kilka wiader, ale to niewiele pomogło. Rattu utknął w alejce ze sprzętem elektrycznym i nie mógł się ruszyć, póki nie przestało padać. Mówi, że było to trochę przerażające stać tam wśród tych wszystkich towarów.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Ostrzeżenie szkockiej policji w związku z czwartkowym meczem Szkocja - Polska
 Czytaj następny artykuł:
Należy zakazać jedzenia wieprzowiny w miejscach pracy, by nie urazić muzułmanów i Żydów