Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Morderstwo Polaka w Handsworth - ruszyła sprawa oskarżonych Afgańczyków

24-letni Polak zmarł 31 sekund po tym, jak został ofiarą zatrważającego i niczym niesprowokowanego ataku, do którego doszło w maju w Handsworth.

31 maja nad ranem 24-letni Łukasz Furmanek i jego kolega Radosław Dudek szli przez Grove Lane. Wcześniej odwiedzili klub przy Soho Road oraz supermarket. W pewnym momencie natrafili na grupę Afgańczyków i to spotkanie skończyło się tragicznie. Mężczyźni zaatakowali nożami Polaków, ale przyczyna napaści pozostaje tajemnicą.

Zarówno Furmanek, jak i Dudek mieli kilka ran kłutych. Pierwszy z nich zmarł bardzo szybko, natomiast drugi, dzięki ogromnemu wysiłkowi lekarzy, został uratowany – informuje Birmingham Mail.

Sprawcami ataku są 18-letni Abdullah Atiqzoy oraz jego 16-letni znajomy, którego personaliów ze względu na jego wiek, nie ujawniono. Obaj chcieli uciec z kraju – Atiqzoy został aresztowany 6 dni po zdarzeniu w Kent, a 16-latkowi wprawdzie udało się wyjechać do Belgii, ale tam sam oddał się w ręce policji.

Napastnicy trafili przed Birmingham Crown Court. Żaden z nich nie przyznaje się do zarzutów morderstwa i usiłowania morderstwa. W sprawie oskarżono także 24-letniego Feizullaha Atiqzoy, który nie przyznaje się do pomocy przestępcom.

Prokurator John Butterfield powiedział przed sądem, że podczas ataku każdy z oskarżonych o morderstwo posiadał nóż. Mężczyźni spędzili wieczór ze swoimi znajomymi przy Chruch Lane, a przed godziną 3:00 wyszli po papierosy. Obaj pili alkohol i prawdopodobnie zażyli narkotyki.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Kolejna strzelanina w Paryżu
 Czytaj następny artykuł:
Wczoraj w Glasgow wylądowało ponad 100 syryjskich uchodźców