Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

„Wstydzę się, że jestem Anglikiem” – mieszkaniec Coventry o pożarze w polskim sklepie

Emerytowany nauczyciel ze Shropshire zaoferował finansową pomoc Polakowi, którego sklep został podpalony i całkowicie zniszczony.

59-letni Chris Penny uważa, że to, co spotkało Norberta Krupę, właściciela znajdującego się w Willenhall sklepu Miodzio sprawia, że on sam czuje wstyd za to, że jest Anglikiem. Mężczyzna zaoferował poszkodowanemu pomoc finansową w wysokości 100 funtów. Pieniądze przekaże, jeśli tylko skontaktuje się z Polakiem.

Zlokalizowany przy Remembrance Road sklep został całkowicie zniszczony w wyniku pożaru, do którego doszło w piątek. Policja uważa, że lokal podpalono celowo, jednak nie sądzi, by w grę wchodziły motywy rasistowskie.

Penny tłumaczy, że ta historia bardzo go zdenerwowała i chce powiedzieć wszystkim imigrantom z Europy mieszkającym w Wielkiej Brytanii, że pomimo fali rasizmu wywołanej Brexitem, nie są sami – opisuje Coventry Telegraph.

Emerytowany nauczyciel mówi, że jest przerażony kierunkiem, w którym zmierza jego kraj. Sprawcy przeprowadzili okropny atak na Polaka, który tylko próbował prowadzić swoją firmę. 59-latek dodał, że w tym momencie czuje wstyd. Jest wściekły na to, że ataki na tle rasowym mają miejsce. Mówi, że on sam ma niepełnosprawną córkę, która ma opiekuna pochodzącego z Europy Wschodniej. Jego matką również zajmuje się imigrantka. Jego zdaniem, jeśli Brytyjczycy odstraszą przyjezdnych, zabraknie ludzi do opieki nad niepełnosprawnymi i starszymi osobami.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Mężczyzna ugodzony nożem w Chelmsley Wood
 Czytaj następny artykuł:
21-latek postrzelony w Stechford