Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany, które wpłyną na miliony pracowników

Premier Wielkiej Brytanii, Rishi Sunak, zapowiedział znaczące zmiany w systemie wypisywania zwolnień lekarskich, które mogą wpłynąć na miliony pracujących Brytyjczyków.

Według nowych planów, lekarze rodzinni (GP) stracą możliwość wypisywania tzw. „sick notes”, czyli zwolnień lekarskich, co jest częścią szerszej inicjatywy rządowej mającej na celu ograniczenie nadużywania tego systemu.


Sunak argumentuje, że należy zwrócić większą uwagę na to, co pracownicy są w stanie robić, a nie na to, czego nie mogą robić, kładąc szczególny nacisk na problemy zdrowotne związane ze zdrowiem psychicznym.

W swoim wystąpieniu dotyczącym reformy opieki socjalnej Rishi Sunak zaznaczył, że wzrost liczby osób zwolnionych z pracy z powodu problemów psychicznych wywiera „niezrównoważoną” presję na budżet przeznaczony na zasiłki.

Premier przedstawił swoją wizję „nowego porozumienia opiekuńczego dla Wielkiej Brytanii”, podkreślając potrzebę zmiany podejścia w kwestii zwolnień lekarskich.

Propozycje te spotkały się z ostrą krytyką ze strony profesjonalistów medycznych i organizacji zajmujących się prawami osób niepełnosprawnych.


Zarzucili oni Premierowi, że jego propozycje są bardziej zmotywowane oszczędnościami niż rzeczywistym wsparciem dla osób niepełnosprawnych.

Z kolei Minister Pracy i Emerytur Mel Stride podkreślił, że obecny system zwolnień lekarskich kosztuje rząd 69 miliardów funtów rocznie i że bez reformy te koszty będą tylko rosły.

Według planów odpowiedzialność za ocenę zdolności do pracy miałaby być przeniesiona od lekarzy rodzinnych do specjalistów od zdrowia i pracy, którzy dysponują odpowiednimi narzędziami do obiektywnej oceny.

Premier Sunak sugeruje, że taki system pozwoli na lepsze dostosowanie wsparcia do indywidualnych potrzeb pracowników i pomoże więcej osób wrócić do pracy.

Rząd podkreśla, że w ciągu ostatniego roku wystawiono prawie 11 milionów zaświadczeń o niezdolności do pracy, z czego wiele się powtarzało bez dodatkowych porad, co stanowiło zmarnowaną okazję do wsparcia osób w utrzymaniu zatrudnienia.


Dane te mają świadczyć o potrzebie reformy obecnego systemu, który zdaniem rządu nie służy ani pracownikom, ani ekonomii.

Sunak zapowiada, że nowe środki pozwolą na stworzenie systemu, który realnie pomoże ludziom wracać do zdrowia i do pracy, zamiast utrzymywać ich w stanie bierności.


Mówi o „budowaniu na pilotażach, które już rozpoczęliśmy” oraz o „projektowaniu nowego systemu, który zapewni łatwy i szybki dostęp do specjalistycznego wsparcia zdrowotnego i zawodowego”.

Choć niektóre z tych zmian mogą być postrzegane jako kontrowersyjne, rząd zapewnia, że nie zostaną one wprowadzone bez dokładnej analizy i konsultacji z interesariuszami.


Jednakże wyraźne jest, że każda próba zmiany w systemie, który dotyka tak wielu osób, będzie skrupulatnie obserwowana przez opinię publiczną, profesjonalistów medycznych, a także organizacje społeczne i polityków.

Jak zawsze, Rishi Sunak i jego rząd będą musieli znaleźć równowagę między oszczędnościami a efektywnym wsparciem dla osób niezdolnych do pracy z powodu problemów zdrowotnych, szczególnie tych związanych ze zdrowiem psychicznym.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Ogromne zmiany w systemie zasiłków w Wielkiej Brytanii: Rishi Sunak zaostrza warunki
 Czytaj następny artykuł:
HMRC wydaje ważne ostrzeżenie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii