Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Polak dotkliwie pobił personel szpitala, w którym przebywał – czeka go deportacja

Polski przestępca mający problemy ze zdrowiem psychicznym, który został skazany rok temu na deportację, nadal przebywa w UK i ponownie zaatakował. Tym razem jego ofiarami padli członkowie personelu szpitala psychiatrycznego, w którym przebywał.

Grzegorz Kowalski przeprowadził się do Norwich w 2010 roku. W 2013 podłożył bombę domowej roboty pod pub i kawiarnię. Podczas procesu przyznał się do winy, a sędzia Nicholas Coleman skazał go na pobyt w szpitalu do czasu deportacji.

W miniony piątek Polak ponownie stanął przed obliczem tego samego sędziego. We wrześniu 2014 roku Kowalski najpierw zaatakował pielęgniarkę pracującą w Norvic Clinic w Thorpe St Andrew w Norwich. Kilkukrotnie uderzył ją w pięścią w twarz, w konsekwencji czego kobieta potrzebowała operacji plastycznej. Drugą ofiarą był mężczyzna, który chciał jej pomóc. Kowalski złamał mu szczękę.

Atak nastąpił, gdyż od jakiegoś czasu Polak nie brał swoich leków. W placówce wszczęto dochodzenie mające ustalić, jak do tego doszło.

Kowalski przed sądem ponownie przyznał się do winy. Dodał, że z chęcią wróci do Polski. Proces ten przedłuża się ze względu na brak porozumienia z polską ambasadą w Londynie. Sędzia Coleman skazał przestępcę na nieokreślony czasowo pobyt w szpitalu i nakazał przyspieszenie procedury deportacyjnej. Przedstawiciel polskiej ambasady w specjalnym liście odpisał, że Norvic Clinic musi się zwrócić w tej sprawie do polskiego sądu.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Coraz więcej pracodawców korzysta z pracowników agencyjnych
 Czytaj następny artykuł:
630 tys. imigrantów pracuje na stanowiskach wymagających niskich kwalifikacji