Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Młoda matka zmarła w szpitalu po tym jak lekarz uszkodził jej mózg

Rodzice 19-latki, która zmarła przez błąd lekarza pracującego w Queen Elizabeth Hospital w Birmingham domagają się przed sądem odszkodowania za śmierć córki - pisze Birmingham Mail.

Rachel Bradshaw z Northampton zmarła w lutym 2009 roku. Młoda matka po rozstaniu z chłopakiem zażyła 14 tabletek paracetamolu. Trafiła do Northampton General Hospital, gdzie przebadano jej krew i dwukrotnie odesłano do domu. Gdy jej stan gwałtownie się pogorszył i zemdlała na oczach matki, ponownie zawieziono ją do szpitala.

Dziewczynie potrzebny był przeszczep wątroby dlatego przewieziono ją do placówki w Birmingham. Tam zajmujący się nią lekarz błędnie wprowadził do jej czaszki urządzenie monitorujące ciśnienie, uszkodził mózg i spowodował krwotok. Rachel zmarła.
 
Teraz rodzicie dziewczyny, w imieniu swoim oraz jej 7-letniej córki Kyle, domagają się odszkodowania w wysokości 500 tys. funtów od Northampton General Hospitals NHS Trust i University Hospital Birmingham NHS Foundation Trust, które prowadzą Queen Elizabeth Hospital. Do 14 listopada fundusz z Birmingham nie poczuwał się do odpowiedzialności. Dopiero wtedy przyznał, że jeden z lekarzy popełnił błąd.

Proces o zadośćuczynienie jest w toku.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
W Wielkiej Brytanii brakuje lekarzy
 Czytaj następny artykuł:
Siedem lat więzienia dla Polaka za brutalny gwałt