Wiadomości

Liderzy państw unijnych zastanawiają się nad wykluczeniem Grecji ze strefy Schengen

W poniedziałek w Amsterdamie odbyło się nadzwyczajne posiedzenie liderów krajów unijnych, podczas którego dyskutowano możliwość wyłączenia Grecji z Schengen i przesunięcia granicy tej strefy bardziej na północ. Wszystko po to, by powstrzymać napływ uchodźców do Europy.

Propozycja została przedstawiona przez słoweńskiego premiera Miro Cerara i wsparta przez przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera. Plan uszczelnienia greckiej granicy nazywany jest przez dyplomatów „drugą linią obrony”. Zgodnie z nim na granicę grecko-macedońską trzeba byłoby wysłać tysiące policjantów, którzy mieliby efektywnie blokować uchodźcom możliwość dotarcia do UE.

Pojawił się też pomysł, by Grecja stworzyła u siebie obozy przejściowe dla 300 tys. imigrantów z Syrii i innych państw, aby w ten sposób powtrzymać ich przed niekontrolowanym wjazdem na kontynent - pisze The Telegraph.

Na projekt wykluczenia Grecji z Schengen Ateny zareagowały z wściekłością. Minister ds. migracji Yannis Mouzalas oświadczył, że Unia chce w ten sposób zmienić jego kraj w „cmentarzysko dusz”. Greccy urzędnicy oskarżyli Brukselę o szerzenie kłamstw, jakoby tamtejszy rząd nie chciał kontrolować swoich granic i rejestrować przybywających uchodźców. Dodali też, że propozycja nie była z nimi konsultowana.

Podczas szczytu wystąpiła minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii. Theresa May wytknęła liderom innych państw członkowskich to, że nie robią nic, by rozwiązać kryzys, który grozi stabilności całej wspólnoty.

Poniedziałkowe spotkanie zaowocowało też stworzeniem zarysu planu dotyczącego przywrócenia na maksymalnie dwa lata kontroli na granicach pomiędzy państwami unijnymi, co skutkowałoby zawieszeniem traktatu z Schengen.

wtorek, 26 stycznia 2016 10:09 - bogunia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.